Szymczyk powiedział, że we wtorek został poinformowany przez oficera dyżurnego KGP, iż 41-letni funkcjonariusz na służbie poczuł się źle i został przez kolegę odwieziony do przychodni. "Tam jego stan zdrowia pogorszył się, doszło do utraty przytomności, następnie podjęta została akcja reanimacyjna, niestety nie przyniosła ona pozytywnych rezultatów i zdarzenie zakończyło się tragicznie, policjant zmarł o godz. 17" - powiedział Szymczyk. Zastępca komendanta głównego Policji poinformował, że do Centrum Szkolenia Policji w Legionowie skierował funkcjonariuszy Biura Kontroli, żeby wyjaśnili okoliczności zdarzenia. "Wiem, że czynności związane również z tym tragicznym wydarzeniem podjęła prokuratura, tak że musimy poczekać na wyniki" - powiedział. Jak informowały media, po tym jak 41-letni funkcjonariusz poczuł silny ból w klatce piersiowej, zadzwoniono na pogotowie, ale dyspozytor miał odmówić wysłania karetki. "Są różne relacje co do przebiegu tego zdarzenia, ja nie chciałbym ferować tutaj jakichś opinii czy też wyroków przed szczegółowymi ustaleniami, bowiem mógłbym być bardzo niesprawiedliwy. Dlatego też należy zaczekać na wynik prac prokuratury i Biura Kontroli" - mówił Szymczyk. Zmarły funkcjonariusz służbę w Policji pełnił od 1999 roku. W 2006 r. podjął pracę w Centrum Szkolenia Policji w Legionowie, gdzie obejmował kolejne stanowiska służbowe w Zakładzie Interwencji Policyjnych oraz w Wydziale Dowodzenia. Od 2010 r. realizował obowiązki na stanowisku młodszego wykładowcy Zakładu Służby Prewencyjnej. "Przez cały ten czas dał się poznać jako wzorowy funkcjonariusz, który swoją służbę pełnił z ogromną rzetelnością i zaangażowaniem. Cieszył się uznaniem przełożonych i współpracowników oraz słuchaczy Centrum Szkolenia Policji, dla których był prawdziwym autorytetem. Podczas pracy dydaktycznej efektywnie wykorzystywał swoje umiejętności pedagogiczne oraz doświadczenie zawodowe zdobyte w jednostkach terenowych Policji" - napisano w komunikacie na stronie internetowej Policji. Kondolencje i wyrazy głębokiego współczucia rodzinie, najbliższym i przyjaciołom zmarłego w imieniu własnym, kierownictwa, policjantów i pracowników cywilnych złożył komendant główny policji gen. insp. Jarosław Szymczyk.