Mieszkanka miejscowości Żarki Letnisko zginęła od kilkudziesięciu pchnięć nożem, wieczorem, 10 sierpnia ubiegłego roku. Dochodzenie było bardzo trudne. W jego trakcie przesłuchano setki osób. Milczeli potencjalni świadkowie, a jedynym tropem była kropla obcej krwi znaleziona na ciele 16-letniej Izy. Badania DNA wykluczały kolejnych z kilkudziesięciu podejrzanych. Przełom nastąpił niedawno. Udało nam się ustalić świadka, który widział sprawcę w okolicznościach poprzedzających sam moment zabójstwa. Jego zeznania pozwoliły przedstawić zarzut konkretnej osobie - powiedział komisarz Robert Szczypka z sekcji kryminalnej policji w Myszkowie. Podejrzanym jest 30-letni mieszkaniec gminy Poraj. Decyzją sądu został już aresztowany. Mężczyzna nie przyznaje się do zabójstwa. Za mord ze szczególnym okrucieństwem grozi mu dożywocie.