We wniosku o odwołanie Szyszki posłowie PO skrytykowali uchwaloną w połowie grudnia ub.r. nowelę ustawy, która pozwoliła prywatnym właścicielom ziemi na wycinkę drzew na swoim terenie, bez zezwoleń. Platforma negatywnie oceniła też zmiany personalne w podległych ministerstwu instytucjach, np. Państwowej Radzie Ochrony Przyrody. Sejmowa komisja środowiska negatywnie zaopiniowała wniosek PO o odwołanie ministra Szyszko. Wniosek Platformy popierają PSL i Nowoczesna. "Na pewno będziemy za odwołaniem ministra Szyszki, co do tego nie mamy żadnych wątpliwości" - zadeklarowała w rozmowie z PAP wiceszefowa Nowoczesnej <a class="textLink" href="https://wydarzenia.interia.pl/tematy-katarzyna-lubnauer,gsbi,1574" title="Katarzyna Lubnauer" target="_blank">Katarzyna Lubnauer</a>. Również rzecznik PSL Jakub Stefaniak powiedział PAP, że ludowcy nie widzą żadnego powodu, aby bronić ministra Szyszki. Wicemarszałek Stanisław Tyszka poinformował PAP, że Kukiz'15 podejmie decyzję w sprawie Szyszki we wtorek na posiedzeniu klubu. Zgodnie z konstytucją, wniosek o odwołanie ministra może być złożony przez co najmniej 69 posłów. Sejm odwołuje ministra większością ustawowej liczby posłów. Nowe przepisy dotyczące wycinki drzew Od 1 stycznia obowiązują zliberalizowane przepisy dot. wycinki drzew na prywatnych posesjach, zgodnie z którymi właściciel nieruchomości może bez zezwolenia wyciąć drzewo na swojej działce, bez względu na jego obwód, jeśli nie jest to związane z działalnością gospodarczą. Projekt ustawy, który umożliwił te zmiany, został złożony w Sejmie przez grupę posłów PiS. Przepisy ustawy wzbudziły społeczne protesty. PiS złożył już projekt zmian w ustawie dot. wycinki drzew. Obecnie czeka on na rozpatrzenie w komisji. W pisemnej odpowiedzi na wniosek Platformy resort środowiska wskazał, że znowelizowana ustawa o ochronie przyrody, która funkcjonuje od 1 stycznia, była projektem autorstwa posłów PiS, a nie ministra Szyszko. Zwrócono jednocześnie uwagę, że minister uważa, iż nowe przepisy wprowadzają "bardzo dobre rozwiązania" i "zwracają właścicielom prawo do gospodarowania zielenią według własnego uznania".