"Do tej pory oczywistym było, że ta sama osoba nie może najpierw uczestniczyć w procedurze opiniowania projektu ustawy w parlamencie, a następnie w procedurze orzekania w kwestii konstytucyjności tej ustawy w TK" - napisał portal. Załączono skany dwóch opinii BAS z 16 listopada 2016 r. w sprawie tego poselskiego projektu noweli. Stwierdzono w nich m.in., że przedmiot projektu nie jest objęty prawem UE. Warciński jest pod nimi podpisany - akceptował je jako dyrektor Biura. Nowelę zaskarżył prezydent Andrzej Duda w trybie tzw. kontroli prewencyjnej (czyli przed podpisaniem ustawy). Zgodnie z przepisami, taka sprawa musi być rozpoznawana w pełnym składzie TK, który stanowi przynajmniej 11 sędziów. Autorzy artykułu podkreślają, że ewentualne wyłączenie sędziego Warcińskiego uniemożliwiłoby Trybunałowi orzekanie - wobec wyłączenia trzech innych sędziów (Stanisława Rymara, Piotra Tulei i Marka Zubika - których wybór do TK w 2010 r. zakwestionował 12 stycznia br. prokurator generalny <a class="textLink" href="https://wydarzenia.interia.pl/tematy-zbigniew-ziobro,gsbi,1525" title="Zbigniew Ziobro" target="_blank">Zbigniew Ziobro</a>; jego wniosek czeka na zbadanie w TK - PAP) oraz urlopowania wiceprezesa Stanisława Biernata. Ustawa o organizacji i trybie postępowania przed TK z 2016 r. stanowi, że sędzia podlega wyłączeniu, jeśli był "doradcą uczestnika postępowania" lub "uczestniczył w wydaniu aktu normatywnego". Wyłączenie następuje z urzędu, na żądanie tego sędziego lub na wniosek uczestnika postępowania. W grudniu 2016 r. uchwalono nowelizację Prawa o zgromadzeniach, autorstwa posłów PiS, regulującą zasady organizowania zgromadzeń. Zakłada ona m.in. możliwość otrzymania na trzy lata zgody władz na cykliczne organizowanie zgromadzeń i brak możliwości organizacji konkurencyjnego zgromadzenia w tym samym miejscu i czasie. Nowe przepisy były krytykowane m.in. przez organizacje pozarządowe, opozycję, <a class="textLink" href="https://wydarzenia.interia.pl/tematy-sad-najwyzszy,gsbi,28" title="Sąd Najwyższy" target="_blank">Sąd Najwyższy</a>, RPO. Prezydent ma trzy zarzuty wobec noweli: różnicowanie statusu zgromadzeń publicznych; zakazywanie innego zgromadzenia, jeśli byłoby planowane w tym samym miejscu i czasie, co zgromadzenie cykliczne - przy braku możliwości zaskarżenia do sądu takiego zakazu oraz stosowanie nowych przepisów do zdarzeń sprzed ich wejścia w życie. W stanowiskach dla TK prokurator generalny i Sejm wnieśli - jako uczestnicy postępowania - o uznanie, że zaskarżone przepisy są zgodne z konstytucją. Rozprawie 16 marca ma przewodniczyć prezes TK <a class="textLink" href="https://wydarzenia.interia.pl/tematy-julia-przylebska,gsbi,363" title="Julia Przyłębska" target="_blank">Julia Przyłębska</a>, sprawozdawcą ma być sędzia Mariusz Muszyński. Łukasz Starzewski