Jak czytamy, budżet miasta miałby uszczuplić się o dokładnie 1,83 mln złotych. Dziennik podaje, że w skład szkoleń miałby wchodzić m.in. "trening medialny", "zarządzanie zmianą" czy "zarządzanie czasem". - Rafał Trzaskowski nie ma jakiegoś strasznego problemu, ale rzeczywiście może sprawiać wrażenie człowieka spiętego. Chyba właśnie nad tym powinien trochę popracować, bo po kampanii próbuje odciąć się od wizerunku polityka zbyt sztywnego - mówi w rozmowie z "Super Expressem" politolog Bartłomiej Biskup z Uniwersytetu Warszawskiego. Zdaniem eksperta występy przed kamerą powinien przećwiczyć m.in. Paweł Rabiej. - To trzecia edycja tego programu adresowanego do kadry kierowniczej urzędu miasta. Ta edycja może objąć do 1200 osób kadry kierowniczej w latach 2019-2020. W programie nie weźmie udział ani Rafał Trzaskowski ani nikt z jego zastępców - mówi w rozmowie z Interią Marta Plasota z biura prasowego Urzędu Miasta w Warszawie - UM zarezerwował na ten program 1,8 mln zł, a ostateczny koszt będzie zależał od liczby przeszkolonych osób. Zresztą udział w tym programie jest dobrowolny - dodaje.