Jego zdaniem trzeba stworzyć nowy model dla PO. Przy przewodniczącym z mocnym mandatem z bezpośrednich wyborów należy stworzyć konstrukcję kolegialnego zarządzania PO. To sekretarz generalny zarządza partią i razem z jej szefem stanowią tandem, który realizuje jedną wizję. "Jak jest zaufanie, to można razem robić politykę" - powiedział. Zadeklarował, że wyciąga w tej sprawie rękę do Donalda Tuska.