Krakowski Sąd Okręgowy na wniosek obrońcy Marcina Dubienieckiego zawiesił na dwa tygodnie stosowanie wobec niego środka zapobiegawczego w postaci zakazu opuszczania kraju po to, by mógł on udać się do USA na konsultacje medyczne. Zawieszenie stosowania tego środka obowiązywałoby w dniach od 4 do 20 kwietnia. Na podstawie tego postanowienia Marcin Dubieniecki może odzyskać paszport i wyjechać do USA. Na to postanowienie Prokurator Regionalny złożył w środę zażalenie do Sądu Apelacyjnego wraz z wnioskiem o wstrzymanie wykonania tego postanowienia. Zdaniem prokuratury, nie ma podstaw zarówno merytorycznych, jak i formalnych do wydania takiego postanowienia. "Prokurator uważa, że nie ma takich możliwości prawnych, żeby zawiesić stosowanie środka zapobiegawczego: albo się go stosuje, albo uchyla. Sąd zrobił coś pośredniego, co zdaniem prokuratora jest niedopuszczalne" - powiedział PAP prok. Krzywicki. Jak dodał, w sprawie nie zaszły żadne nowe okoliczności i nadal istnieją podstawy do stosowania takiego środka. Marcin Dubieniecki (wyraził zgodę na podawanie nazwiska - PAP) został oskarżony przez Prokuraturę Regionalną w Krakowie wraz z ośmioma innymi osobami m.in. o wyłudzenia 14,5 mln zł z Państwowego Funduszu Osób Niepełnosprawnych i pranie pieniędzy. Zdaniem prokuratury Marcin Dubieniecki i Wiktor D. kierowali zorganizowaną grupą przestępczą, a pozostałe osoby uczestniczyły w niej w różnych aspektach i w różnym zakresie. Akt oskarżenia w tej sprawie w grudniu ub.r. trafił do Sądu Okręgowego w Krakowie. Dubieniecki został zatrzymany w sierpniu 2015 r. i aresztowany. W październiku 2016 r., po 14 miesiącach przebywania w areszcie, Dubieniecki został zwolniony po wpłaceniu 3 mln zł poręczenia majątkowego. Zastosowano wobec niego także zakaz opuszczania kraju połączony z zaborem paszportu oraz dozór policyjny. W połowie lutego br. krakowski sąd nie uwzględnił wniosku obrońców o uchylenie wobec Dubienieckiego środka zapobiegawczego w postaci zakazu opuszczania kraju. Jednocześnie sąd zmienił wobec Dubienieckiego środek zapobiegawczy w postaci dozoru policji w ten sposób, że zmniejszył częstotliwość jego stawiennictwa w Komendzie Miejskiej Policji w Gdyni na jeden raz w miesiącu. O sprawie napisał także portal <a href="http://news.krakow.pl/" target="_blank">news.krakow.pl</a>.