Badaniami, w ramach kwalifikacji wojskowej, obowiązkowo obejmowani są mężczyźni, którzy w danym roku kalendarzowym kończą 19 lat (rocznik podstawowy) i mężczyźni 20-24 letni (tzw. roczniki starsze), którzy nie dopełnili tego obowiązku do ukończenia przez nich 24 lat życia. A także kobiety posiadające kwalifikacje przydatne do czynnej służby wojskowej lub pobierające naukę w celu uzyskania tych kwalifikacji (chodzi o zawody przydatne dla armii: medyczne, weterynaryjne, psychologiczne). Do kwalifikacji wojskowej mogą zgłosić się ochotniczo również osoby, które ukończyły 18 lat do końca roku kalendarzowego, w którym kończą 24 lata życia, jeśli nie mają jeszcze określonej kategorii zdolności do służby wojskowej. Pozytywne przejście badań lekarskich przed komisją kwalifikacyjną daje szansę młodym ludziom na służbę w armii. Z danych MSWiA wynika, że w 2018 r. ochotniczo na kwalifikację wojskową zgłosiło się 1237 kobiet, rok wcześniej było ich tylko 314, a w 2016 r. - 34. W tym roku wzrosła także liczba kobiet, które przed komisję kwalifikacyjną zostały wezwane - było ich 5636, dla porównania rok wcześniej było ich 5452, a w 2016 r. - 5200. Maleje za to liczba mężczyzn wzywanych przed komisje lekarskie. W 2018 r. było ich w roczniku podstawowym 188 423, rok wcześniej 195 567, a w 2016 r. 204 218. Mężczyzn z roczników starszych stawiło się w tym roku 30 689, rok wcześniej było ich 31 494, a w 2016 r. 32 121. Mężczyzn ochotników, którzy stawili się na komisjach lekarskich było w tym roku 113, rok wcześniej 100, a w 2016 r. 151. MSWiA przedstawiło takie dane w środę w uzasadnieniu do rządowego projektu rozporządzenia dotyczącego wynagrodzeń lekarzy pracujących w komisjach lekarskich kwalifikacji wojskowej. Dokument ten przedstawiono na stronach rządowych. Zgodnie z ustawą to minister spraw wewnętrznych sprawuje nadzór nad przeprowadzeniem kwalifikacji wojskowej.