Haszysz był ukryty w podwoziu litewskiej ciężarówki, która przewoziła opakowania z tworzyw sztucznych. Na skrytkę udało się natrafić po prześwietleniu pojazdu. Otwarcie skrytki było możliwe tylko z użyciem sprzętu strażaków-ratowników. Narkotyki były podzielone na pakiety zawierające od 1,5 do 3 kilogramów. Nie wiadomo jeszcze, skąd je wieziono. Trafić miały natomiast do Rosji. W poprzedni weekend polscy funkcjonariusze na granicy z Ukrainą udaremnili przemyt do tego kraju 250 kilogramów haszyszu, wartego prawie 10 milionów złotych. Polska była najprawdopodobniej krajem tranzytowym. (łł) Krzysztof Zasada