Pierwotnie do swoich obowiązków Gersdorf miała powrócić na początku przyszłego tygodnia, jednak już dziś była w swoim biurze w budynku przy placu Krasińskich. Jak usłyszał reporter RMF FM, pierwsza prezes wypoczęła już odpowiednio i uznała, że czas powrócić do swoich obowiązków. W Sądzie Najwyższym nie ukrywa się jednak, że powodem tej decyzji była też "dynamicznie zmieniająca się sytuacja prawna" i nowe ustawy szykowane przez parlament. Po raz kolejny zmieniają one przepisy dot. wyboru I prezes. "Uprzejmie informuję, że dzisiaj - 17 lipca 2018 r. Pierwszy Prezes Sądu Najwyższego prof. dr hab. Małgorzata Gersdorf przerwała urlop wypoczynkowy i powróciła do pracy" - podał w komunikacie rzecznik SN Michał Laskowski. Jak powiedział PAP Laskowski, "nie ma żadnego uchwytnego, szczególnego powodu" przerwania urlopu. "Wiemy, że sytuacja wokół SN jest dynamiczna, co chwilę się coś zmienia, co chwilę są nowe okoliczności i pani prezes po prostu uznała, że czas jest taki, iż powinna jednak przerwać ten urlop i być razem z nami tutaj w sądzie, bo (...) trzeba podejmować różnego rodzaju decyzje" - dodał sędzia Laskowski. Powrót do obowiązków nie oznacza jednak, ze prof. Gersdorf będzie orzekać w sprawach toczących się w sądzie. Ma zamiar skupić się na kwestiach organizacyjnych. Karol Pawłowicki