Na A4 między zjazdem na lotnisko w Balicach a stopniem wodnym Kościuszko - w obie strony - ustawiły się spore kolejki samochodów. Korki liczą po ok. 2 kilometry. Według drogowców jedyny ich powód to rzęsisty deszcz, który jednak już powoli przechodzi. Sam zjazd na lotnisko z A4 nie jest i nie będzie zamknięty, mogą tam jednak występować czasowe utrudnienia w ruchu ze względu na przejazd specjalnych pojazdów np. radiowozów bądź wozów strażackich. W centrum miasta nie jest wcale lepiej - Aleją Trzech Wieszczów ciągle bardzo powoli suną auta, ale jak informuje krakowska policja - ta ulica zostanie zamknięta dla ruchu. Przejechać nie będzie można od Ronda Grunwaldzkiego aż do Czarnowiejskiej. Wciąż zamknięte są też ulice Stradomska, Piłsudskiego i Franciszkańska. Po nawałnicy opóźnionych było 8 rejsów na krakowskim lotnisku w Balicach. Szefostwo portu wezwało też strażaków do wypompowywania wody. Ta wdarła się między innymi na wielopoziomowy parking. W niektórych miejscach jej głębokość dochodziła do kilkunastu centymetrów. Przed głównym wejściem i na dojeździe do portu także utworzyło się spore bajoro. Na miejscu pracowały cztery zastępy straży z pompami. Krzysztof Zasada, Paweł Balinowski, Paweł Pawłowski