Rozprawa otrzymała cztery recenzje naukowe - dwie negatywne od ekspertów wyznaczonych przez Centralną Komisję ds. Stopni i Tytułów (pada słowo "plagiat") i dwie pozytywne - od ekspertów wyznaczonych przez uczelnię. Jednym z nich jest... profesor, którego trzy książki splagiatował jego kolega. Sprawę ma rozstrzygnąć komisja dyscyplinarna.