Graś podkreślił, że premier Holandii wyraźnie zadeklarował, że wszyscy obywatele UE będą traktowani w Holandii zgodnie z prawem unijnym, a niepokój Polski o swoich obywateli wynika z "niezręczności" relacji medialnych. - Premier Holandii bardzo wyraźnie podkreślał, że raczej doszło tutaj do pewnej niezręczności w medialnym relacjonowaniu planów rządu holenderskiego i oczywiście nie ma tutaj mowy o dyskryminowaniu Polaków i że wszyscy obywatele UE będą traktowani w Holandii zgodnie z europejskim prawem - powiedział Graś w Polsat News. Jak dodał, szef holenderskiego rządu bardzo wyraźnie podkreślił, że polscy pracownicy, zwłaszcza w sektorze rolniczym, są Holandii bardzo potrzebni. - Mamy tutaj podstawy do optymizmu i padły deklaracje, takie które dla polskich obywateli i polskich pracowników powinny być istotne - powiedział Graś. Niepokój Polski budzą holenderskie propozycje uregulowań prawnych dotyczących traktowania migrantów zarobkowych z unijnych krajów Europy Środkowo-Wschodniej. W kwietniu holenderski minister spraw społecznych i zatrudnienia Henk Kamp przekazał do holenderskiego parlamentu list zawierający omówienie rządowych propozycji związanych z migracją zarobkową z krajów UE. Uzależniają one prawo do pomocy społecznej od znajomości lub chęci nauczenia się języka holenderskiego. Zawierają także zapisy o zachęcaniu do powrotu do kraju osób, które straciły pracę i nie mają środków do życia, ani perspektyw na znalezienie zatrudnienia.