Historię dzieciobójczyni opisał Mariusz Szczygieł w "Dużym Formacie" - czwartkowym magazynie "Gazety Wyborczej". Chodzi o nauczycielkę, która 30 lat temu zakatowała 6-letniego chłopca. Sąd skazał ją na 15 lat więzienia, ale wyrok uległ już zatarciu. Kobieta ostatnio uczyła fizyki w Zespole Szkół nr 53, w skład którego wchodzi 53. Gimnazjum Dwujęzyczne im. Stefanii Sempołowskiej i XVI Liceum Ogólnokształcące na warszawskim Żoliborzu. Jest nauczycielem dyplomowanym, egzaminatorem okręgowej komisji egzaminacyjnej, ekspertem komisji egzaminacyjnych i kwalifikacyjnych komisji do spraw awansu zawodowego nauczycieli. Jak podały media, w piątek, w dniu zakończenia roku szkolnego 2012/2013, kobieta złożyła wymówienie z pracy w szkole. "Z całą pewnością fakt, że możliwa jest praca z dziećmi osoby, która zabiła dziecko, jest jakąś ułomnością prawną" - mówił w piątek premier Donald Tusk. Tłumaczył, że nie można kwestionować prawa każdego obywatela do zatarcia winy, za którą już odpokutował. "Mielibyśmy nieludzki system, gdybyśmy skazywali na banicję czy hańbę do końca życia. Zatarcie jest też cywilizowaną formą i bardzo chrześcijańską formą powrotu do społeczności tych, którzy odpokutowali" - mówił. Premier uznał jednak, że "trzeba się zabezpieczyć". Podobnie jak "szukamy sposobu na to, aby pedofil niezależnie od tego, że odbył karę, nie mógł się kontaktować (z małoletnimi - PAP), tak dzieciobójczyni nigdy nie powinna pracować z dziećmi, niezależnie od zatarcia kary" - powiedział Tusk. Zadeklarował: "Na pewno jest tutaj potrzeba szybkiej i mądrej refleksji prawników, aby tego typu sytuacje się nie powtarzały". Wystąpienie o zmianę przepisów karnych dotyczących przestępstw przeciwko życiu i zdrowiu, popełnionych wobec małoletnich, zapowiedziała minister edukacji Krystyna Szumilas. Poinformowała, że rozmawiała już w tej sprawie z ministrem sprawiedliwości. Według Szumilas obecnie przed zatrudnieniem takich osób w szkołach chroni Karta Nauczyciela, umożliwiająca komisjom dyscyplinarnym wydanie orzeczenia o bezterminowym wydaleniu z zawodu osób, które występują przeciwko życiu i zdrowiu dziecka. Jak przypomniała, przepisy te nie obowiązywały jednak wtedy, gdy doszło do śmierci chłopca. Według minister edukacji, w takich przypadkach kara nie powinna ulegać zatarciu albo sąd powinien wydawać decyzję o bezwzględnym zakazie pracy w zawodzie nauczyciela. Szumilas poinformowała, że podpisała już decyzję administracyjną wykreślającą nauczycielkę z listy ekspertów. Jednocześnie zaznaczyła, że eksperci powoływani w skład komisji egzaminacyjnych i kwalifikacyjnych dla nauczycieli ubiegających się o awans na stopień zawodowy ani też eksperci egzaminatorzy nie są pracownikami Ministerstwa Edukacji Narodowej. MEN podało, że w Polsce jest ok. 9 tys. ekspertów biorących udział w pracach komisji do spraw awansu zawodowego. Zajmują się oni oceną dorobku zawodowego nauczycieli ubiegających się o awans zawodowy. Natomiast egzaminatorów działających przy okręgowych komisjach egzaminacyjnych jest w Polsce ok. 150 tys. Do ich zadań należy ocena prac egzaminacyjnych uczniów. Wpis na listę ekspertów następuje na podstawie wniosku złożonego przez zainteresowaną osobę w drodze decyzji administracyjnej. Za zaostrzeniem kryteriów dostępu do zawodu nauczyciela opowiedział się też Związek Nauczycielstwa Polskiego. Zdaniem prezesa ZNP Sławomira Broniarza, zatarcie kary w przypadku nauczycieli skazanych za przestępstwa przeciwko zdrowiu i życiu dzieci nie powinno mieć miejsca. Broniarz opowiedział się także za wzmocnieniem nadzoru pedagogicznego, który - jego zdaniem - powinien być podporządkowany ministrowi edukacji. Rzeczniczka Ministerstwa Sprawiedliwości Patrycja Loose poinformowała, że od dłuższego czasu analizowane są możliwości zmian w prawie, mające na celu poprawę ochrony małoletnich przed szczególnie rażącymi przypadkami przemocy. Jako przykład działań zmierzających w tym kierunku podała wpisanie do tzw. ustaw deregulacyjnych zakazów wykonywania zawodu trenera sportowego lub przewodnika turystycznego przez osoby, które popełniły określone przestępstwa wobec małoletnich. Loose mówiła też m.in., że w Komisji Kodyfikacyjnej prawa karnego trwają zaawansowane prace nad wielką nowelizacją kodeksu karnego. "W jej ramach resort analizuje kwestie związane z możliwością wprowadzenia ograniczeń w procedurze zacierania skazania w przypadku przestępstw wobec małoletnich" - powiedziała. Poinformowała, że jedną z rozważanych możliwości jest wprowadzenie nowego środka karnego - orzekanego przez sąd obok klasycznej kary - w postaci zakazu prowadzenia działalności związanej z wychowaniem, leczeniem, edukacją małoletnich lub opieką nad nimi.