- 27-latek był kompletnie zaskoczony. Został przewieziony już do Wrocławia i osadzony w policyjnym areszcie - powiedział st. asp. Paweł Petrykowski, rzecznik dolnośląskiej policji. Do tragicznego w skutkach zdarzenia doszło w nocy 22 września we Wrocławiu przed klubem Passion, dawniej Cocomo. Poszkodowany został zaatakowany i doznał ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. W wyniku odniesionych ran zmarł.