Potwierdziły się informacje RMF FM, że przedwczesne było zatrzymanie oraz postawienie zarzutów właścicielowi klubu Cracovia. Zgromadzona dokumentacja była niekompletna i słabo udokumentowana - wynika z raportu przygotowanego przez krakowską prokuraturę okręgową na polecenie ministra Zbigniewa Ćwiąkalskiego. Raport trafił już do resortu sprawiedliwości. Półtora tygodnia temu prokuratura postawiła prezesowi klubu sportowego Cracovia i firmy Comarch m.in. zarzuty pomocnictwa w antydatowaniu kontraktu byłego piłkarza Cracovii Pawła Drumlaka, a także działania na jego szkodę przez naruszenie praw pracowniczych. nie przyznał się do stawianych mu zarzutów i złożył wyjaśnienia. <a href="http://www.interia.tv/rozne,,,,1096335"class="more" style="color:#07336C">Janusz Filipiak w Kontrapunkcie RMF FM i Newsweeka. Oglądaj w INTERIA.TV</a>