Płk Połuch był od 24 grudnia 2015 r. p.o. komendanta głównego ŻW. Tego dnia minister Macierewicz (PiS) odwołał i przeniósł do rezerwy kadrowej poprzedniego komendanta głównego ŻW gen. bryg. Piotra Nideckiego. Dowodził on żandarmerią od czerwca 2015 r. i został wyznaczony jeszcze przez poprzedniego szefa MON Tomasza Siemoniaka (PO).Płk Połuch był od 2014 r. dowódcą Oddziału Specjalnego ŻW w Warszawie. To jednostka, której zadaniem jest walka z terroryzmem i zorganizowaną przestępczością, a także ochrona kierownictwa MON oraz - podczas pobytu w obiektach wojskowych - prezydenta, premiera, marszałków Sejmu i Senatu i członków delegacji zagranicznych. Nowy komendant główny służy w ŻW od 2004 r. Zajmował stanowiska służbowe w Komendzie Głównej ŻW, oddziale w Elblągu oraz oddziałach specjalnych w Mińsku Mazowieckim i Warszawie. Płk Połuch jest absolwentem Wyższej Szkoły Oficerskiej we Wrocławiu (1996 r.) oraz Akademii Obrony Narodowej w Warszawie. Zanim trafił do żandarmerii, służył w 14 i 16 Brygadzie Zmechanizowanej oraz 9 Brygadzie Kawalerii Pancernej. Gen. Nidecki w latach 2001-14, czyli przez większość służby pracował na różnych stanowiskach w sekretariacie ministra obrony narodowej. Dyrektorem tej komórki został we wrześniu 2010 r. Od lipca 2014 r. był szefem Centrum Operacyjnego Ministra Obrony Narodowej. Do zadań ŻW należy zapewnienie przestrzegania dyscypliny wojskowej, ochranianie porządku na terenach i obiektach wojskowych oraz w miejscach publicznych, ochranianie życia i zdrowia, a także mienia wojskowego przed zamachami, wykrywanie przestępstw i wykroczeń, ujawnianie i ściganie ich sprawców oraz ujawnianie i zabezpieczanie dowodów. Żandarmeria analizuje też oświadczenia majątkowe żołnierzy zawodowych, zapobiega popełnianiu przestępstw i wykroczeń oraz współdziała z polskimi i zagranicznymi organami i służbami. Etatowo Żandarmeria Wojskowa liczy niecałe 3 tys. żołnierzy. W ubiegłym roku formacja obchodziła 25-lecie istnienia.