W poniedziałek "Financial Times" podał, że premier Beata Szydło sonduje inne kraje Unii Europejskiej w sprawie możliwości zastąpienia Donalda Tuska na stanowisku szefa Rady Europejskiej przez eurodeputowanego PO Jacka Saryusz-Wolskiego. Gazeta powołuje się na dwóch europejskich dyplomatów zbliżonych do rozmów. Kempa w poniedziałek wieczorem w rozmowie z TVN24 nazwała doniesienia "Financial Times" "spekulacjami". Pytana, czy to prawda, odpowiedziała przecząco. "Trwają rozmowy, konsultacje, to jest oczywiste. Cała Europa się konsultuje. Natomiast nie potwierdzam tych informacji" - powiedziała szefowa KPRM. "Polska usiłuje zmobilizować sprzeciw wobec reelekcji Donalda Tuska. Warszawa może wysunąć kandydata przeciwko obecnemu przewodniczącemu Rady Europejskiej" - informuje "FT" na stronach internetowych. Wskazuje przy tym, że podjęcie decyzji w sprawie drugiej kadencji Tuska planowane jest na przyszłotygodniowym szczycie szefów państw i rządów krajów UE w Brukseli. "Gdyby nie wysiłki Warszawy, by zmobilizować kraje przeciwko Tuskowi, jego ponowny wybór na drugą 2,5-letnią kadencję byłby postrzegany przez wielu dyplomatów jako formalność" - pisze "FT". Ocenia, że Tusk zrobił wrażenie na wielu krajach członkowskich sposobem, w jaki zarządzał UE w trudnym okresie kryzysu zadłużenia w Grecji, kryzysu migracyjnego i Brexitu. Gazeta informuje, że rządzące w Polsce <a class="textLink" href="https://wydarzenia.interia.pl/tematy-prawo-i-sprawiedliwosc,gsbi,39" title="Prawo i Sprawiedliwość" target="_blank">Prawo i Sprawiedliwość</a> odmówiło poparcia reelekcji Tuska, "częściowo w wyniku głębokiej, osobistej animozji między nim a Jarosławem Kaczyńskim". I przypomina o "długiej kampanii polskiego rządu", której celem było osłabienie szans na ponowny wybór byłego polskiego premiera na stanowisko szefa Rady Europejskiej. "Financial Times" podaje, że strona polska zasugerowała w poufnych rozmowach "możliwość" oficjalnego nominowania Saryusz-Wolskiego na następcę Tuska. Rozmówcy "FT" w Brukseli ocenili, że mianowanie Saryusz-Wolskiego byłoby niespodzianką, ale potwierdziłoby sprzeciw polskiego rządu wobec kontynuowania kadencji przez Tuska. Dziennik informuje, że przedstawiciele polskich władz ani Saryusz-Wolski nie odpowiedzieli na prośby o komentarz. Źródła dyplomatyczne zbliżone do maltańskiej prezydencji podały, że poza Tuskiem nie zgłoszono dotąd żadnego oficjalnego kandydata na szefa Rady Europejskiej. Jacek Saryusz-Wolski jest europosłem PO od 2004 roku.