Wiele wiosek zostało odciętych od świata. Niezwykle surowa zima zmusiła część ludzi mieszkających na odludziu do opuszczenia swych domów i szukania schronienia w większych miastach. - Matka natura bardzo nas doświadcza tym mrozem w ostatnich dniach. W naszym miasteczku nie da się żyć. Szukamy więc schronienia tutaj - przyszliśmy na piechotę, z całym dobytkiem, przez ten śnieg. Szliśmy jakieś cztery godziny - mówią ludzie. Władze zapowiedziały pomoc dla najbardziej dotkniętych regionów. Meteorolodzy zapowiadają, że zima nie odpuści jeszcze przez przynajmniej kilka dni.