"Liczę na to, że politycy Solidarnej Polski jednak wsłuchają się w słowa lidera Zjednoczonej Prawicy Jarosława Kaczyńskiego. W jego przemyślane słowa o potrzebie współpracy i jedności. A jeśli te słowa nie trafiają do Zbigniewa Ziobry, to być może chodzi tu o coś innego" - powiedział Kolarski, komentując <a href="https://wydarzenia.interia.pl/polska/news-ziobro-w-wsieci-wielkosc-albo-groteska-duda-musi-wybrac,nId,2423040" target="_blank">wypowiedź ministra sprawiedliwości Zbigniewa Ziobry dla tygodnika "W Sieci"</a>. Dodał, że jest zażenowany tym, "że lider Solidarnej Polski w taki sposób odnosi się prezydenta, jego polityki i teraz konkretnych projektów". Zdaniem Kolarskiego "podobna sytuacja miała miejsce, gdy Andrzej Duda zdecydował, że pozostanie w Prawie i Sprawiedliwości i nie zrobi wolty w stronę Solidarnej Polski Zbigniewa Ziobry". "Do tej pory prezydent był atakowany przez totalną opozycję i właśnie przez media niechętne dobrej zmianie. Teraz w tym chórze występuje również <a class="textLink" href="https://wydarzenia.interia.pl/tematy-zbigniew-ziobro,gsbi,1525" title="Zbigniew Ziobro" target="_blank">Zbigniew Ziobro</a>" - powiedział. Kolarski podkreślił, że reforma "zostanie przedstawiona", a prezydent Andrzej Duda "nie zważa na tego typu zaczepki, spokojnie pracuje, by zreformować wymiar sprawiedliwości dla dobra naszego społeczeństwa".