Instytut został powołany w celu badania akt bezpieki i upowszechniania wiedzy o zniszczeniach wyrządzonych przez reżim komunistyczny, tymczasem zdaniem Ryszarda Terleckiego uległ infantylizacji. Zajmował się jego zdaniem rozmaitymi aspektami zabawnymi lub śmiesznymi okresu komunistycznego, które niekoniecznie odzwierciedlały rzeczywistość tamtych czasów. Ryszard Terlecki zarzucił też kierownictwu IPN marnowanie potencjału intelektualnego i merytorycznego pracowników, którym polecano zajmowanie się sprawami drugorzędnymi w naszej najnowszej historii. - Liczymy na to, że ta nowa ustawa pozwoli sytuację uzdrowić - powiedział szef Klubu PiS. Projekt PiS przewiduje zmianę w sposobie wybierania prezesa IPN - będzie go wybierał Sejm. Zlikwidowany zostanie zbiór zastrzeżony, Radę IPN zastąpi Kolegium IPN wybierane przez Sejm, do IPN zostanie też włączona Rada Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa.Poseł Arkadiusz Mularczyk zwrócił uwagę, na zmiany, które zostaną wprowadzone w pionach edukacyjnym, badawczym oraz zajmującym się poszukiwaniem i identyfikacją ofiar totalitaryzmów. W strukturze IPN znajdzie się baza genetyczna, która umożliwi identyfikację i opis szczątków.Ekshumacja będzie możliwa w trybie postępowania karnego. Arkadiusz Mularczyk wyjaśnił, że dotychczasowe przepisy uniemożliwiały sprawne i szybkie ekshumacje, szczególnie tam gdzie ofiary, przede wszystkim Żołnierze Niezłomni, byli grzebani na obecnie funkcjonujących cmentarzach. Arkadiusz Mularczyk zaznaczył, że projekt ustawy nie skraca kadencji obecnego prezesa IPN. Nowoczesna o nowelizacji ustawy o IPN - Poseł Nowoczesnej Grzegorz Furgo mówi o zawłaszczaniu przez partię rządzącą kolejnej instytucji. To jest ustawa kadrowa, przypomina mi grudniową ustawę medialną - powiedział. Jego zdaniem chodzi o stworzenie instytucji, która ma kreować politykę historyczną, według jednej partii. Poseł Nowoczesnej mówił też o wątpliwościach dotyczących nowego sposobu wyboru prezesa Instytutu. "Bez konkursu, jestem przekonany, że zostanie nim pan Cenckiewicz" - powiedział Grzegorz Furgo. Polityk zastanawia się też, w jaki sposób IPN ma stać na straży polskiej polityki historycznej. Ja bym chciał wiedzieć - mówił - jak to będzie wyglądało, czy prokuratorzy IPN-u będą wysyłali listy gończe za dziennikarzami New York Timesa za nieprawdziwe publikacje o Polsce.PO o nowelizacji "Nie mamy wątpliwości, że Prawo i Sprawiedliwość zamierza upolitycznić Instytut Pamięci Narodowej" - ocenił proponowane zmiany poseł PO Mariusz Witczak. Polityk obawia się, że po zmianie ustawy, pokusa - jak to określił - grania teczkami stanie się wśród polityków partii rządzącej silniejsza niż dotychczas. Poseł Witczak dodał, że wątpliwości Platformy budzi też nowa procedura wyboru prezesa Instytutu. Mówił też, że dotychczasowy szef Łukasz Kamiński przez większość swojej kadencji był apolityczny. Podkreślił, że jego ostatnie decyzje były obliczone na przypodobanie się obecnej władzy. "Ale to za mało, bo PiS chce mieć bezpośredni i polityczny nadzór nad prezesem IPN-u" - powiedział.