"Nie spodziewaliśmy się, że posłowie PiS- u zachowają się inaczej. Już raz pokazali, że obietnice wyborcze mają za nic, że nie będą przestrzegać tego, co obiecali" - powiedziała w rozmowie z PAP Nowacka. "Posłowie PiS pokazali też pokaz buty i arogancji, obelg, słów, których nie powinno się używać wobec nikogo, a tym bardziej wobec przedstawiciela obywatelek i obywateli" - podkreśliła. "Co gorsze będą procedować projekt, który zmusza kobiety do donoszenia ciąży i urodzenia istot bardzo często skazanych na śmierć w olbrzymich cierpieniach. Nie interesuje ich los i godność kobiet. Interesuje ich zimna kalkulacja wyborcza. Głosy dla biskupów kosztem praw kobiet" - dodała Nowacka. Przyznała jednocześnie, że dostrzega pozytywy w środowej debacie nad projektem. "Po pierwsze tak naprawdę zabrakło kilku głosów, żeby nasz projekt przeszedł do dalszego procedowania. Po drugie widzę, że <a class="textLink" href="https://wydarzenia.interia.pl/tematy-platforma-obywatelska,gsbi,40" title="Platforma Obywatelska" target="_blank">Platforma Obywatelska</a> zdecydowała się bez dłuższych dyskusji poprzeć procedowanie naszego projektu" - powiedziała Nowacka. "Komitet nie składa broni" - zadeklarowała.