Siedzibę PiS opuścili już minister Morawiecki, który nie chciał komentować decyzji prezydenta Andrzeja Dudy, a także <a class="textLink" href="https://wydarzenia.interia.pl/tematy-antoni-macierewicz,gsbi,993" title="Antoni Macierewicz" target="_blank">Antoni Macierewicz</a> i premier Beata Szydło. Przed chwilą na Nowogrodzką dotarł Jarosław Gowin. W związku z naradą w siedzibie PiS policja odgrodziła teren. Po manifestacji przed Pałacem Prezydenckim protestujący przenieśli się przed siedzibę PiS. Policja wezwała zgromadzonych do rozejścia się, jednak uczestnicy manifestacji nie zareagowali. W związku z tym funkcjonariusze - z użyciem siły fizycznej - zaczęli wynosić uczestników protestów. Według organizatora pikiety, została ona zgłoszona w warszawskim ratuszu jako spontaniczne zgromadzenie.