Z pomysłodawcą zespołu Piotrem Ikonowiczem, doradcą ds. społecznych <a class="textLink" href="https://wydarzenia.interia.pl/tematy-janusz-palikot,gsbi,3178" title="Janusza Palikota" target="_blank">Janusza Palikota</a>, rozmawiał już rzecznik SLD <a class="textLink" href="https://wydarzenia.interia.pl/tematy-dariusz-jonski,gsbi,1789" title="Dariusz Joński" target="_blank">Dariusz Joński</a>. I jak mówi, nie widzi powodów, by posłowie SLD nie mogli zaangażować się w jego pracę. Posłanka RP Anna Grodzka, która organizuje zespół, na razie zaprosiła do współpracy Ryszarda Kalisza z SLD. Do naszej debaty o zrównoważonym rozwoju społecznym chcemy zaprosić też innych polityków - mówi. Jak podkreśla Grodzka, czas oderwać się od bieżącej polityki i komentowania, kto, co powiedział, a zająć się lewicową alternatywą dla wizji Polski kreowanej przez PO. Według Jońskiego posłom RP nastawionym bardziej socjalnie niezbyt się podoba, że w partii górę biorą liberałowie. Zespół to odpowiedź na prawicowy przechył w Ruchu - ocenia. Ale politolog z UW Rafał Chwedoruk zwraca uwagę na zapowiedź Grodzkiej, iż zespół nie będzie się zajmował sprawami światopoglądowymi. Najwyraźniej politycy RP zrozumieli, że lewica, która w dobie kryzysu opowiada o związkach partnerskich, trafia w próżnię - mówi.