Krzysztof Trębski z Dyrekcji Generalnej Lasów Państwowych informuje, że anomalie pogodowe wyrządziły szkody na terenach siedmiu dyrekcji regionalnych. Głównie we wschodniej i centralnej Polsce. "Najgorzej dotknięte zostało Podlasie. Na terenie nadleśnictw: Supraśl, Dojlidy i Żednia wichury połamały ponad 600 tysięcy metrów sześciennych drzew. Oprócz tego spore zniszczenia odnotowano na terenie regionalnych dyrekcji: olsztyńskiej, warszawskiej, łódzkiej czy katowickiej" - dodaje Trębski. Na terenie siedmiu najbardziej zniszczonych dyrekcji wprowadzono stan siły wyższej. Wiąże się to z powołaniem specjalnych grup mających możliwie szybko uprzątnąć lasy. W części z nich trwa usuwanie skutków nawałnic. "Naszym zadaniem jest uprzątnięcie tych lasów i próba sprzedaży uszkodzonego drewna. Z uwagi na złamania, w dużej mierze jest ono mało wartościowe, ale będziemy starali się to jakoś zagospodarować" - dodaje Krzysztof Trębski.Z uwagi na połamane drzewa i gałęzie około 20 nadleśnictw na terenie kraju zdecydowało się tymczasowo zamknąć wstęp do lasów.