Rzecznik Sądu Najwyższego Michał Laskowski poinformował we wtorek, że "Pierwszy prezes Sądu Najwyższego prof. dr hab Małgorzata Gersdorf przerwała urlop wypoczynkowy i powróciła do pracy". Zgodnie z wcześniejszymi informacjami, Gersdorf miała przebywać na urlopie do 19 lipca. "Ustawa obowiązuje wszystkich, także panią Gersdorf. Pani Gersdorf jest sędzią w stanie spoczynku, miała możliwość złożenia wniosku do prezydenta, chcąc mieć możliwość dalszego pracowanie w SN. Nie zrobiła tego, więc ja podzielam zdanie wielu prawników i prezydenckiego ministra Pawła Muchy, że pani Gersdorf jest sędzia w stanie spoczynku" - powiedziała Mazurek dziennikarzom w Sejmie. Według wiceszefa Kancelarii Prezydenta Pawła Muchy Małgorzata Gersdorf jest sędzią w stanie spoczynku i w związku z tym nie ma uprawnień do urlopu, nie może więc go też przerwać. "Moim zdaniem nie ma tu żadnej doniosłości, czy ona uważa, że jest w pracy, czy uważa, że nie jest w pracy, jest na urlopie. Ona jest po prostu sędzią w stanie spoczynku. Nie może przerywać urlopu ktoś, kto jest sędzią w stanie spoczynku, bo ktoś taki nie ma uprawnienia do urlopu" - powiedział PAP Paweł Mucha. Jak dodał, według Kancelarii Prezydenta osobą, która obecnie kieruje Sądem Najwyższym jest sędzia Józef Iwulski.