Policjanci na jednej z posesji w okolicach podwarszawskiego Nadarzyna znaleźli ciężarówkę wyładowaną skradzionym towarem. Podczas jego inwentaryzacji pod posesję podjechały trzy samochody, z których wysiadło 12-13 mężczyzn z bronią długą i krótką. Rozpoczęła się strzelanina. Bandyci strzelali nie tylko do policjantów, ale również do dwóch cywilów - kierowców pogotowia drogowego, którzy mieli odholować ciężarówkę. - W czasie strzelaniny śmiertelnie ranny został Mirosław Ż. Napastnicy porzucili jeden samochód i odjechali dwoma pozostałymi - powiedział Dariusz Janas, rzecznik komendanta stołecznego policji.