TK uznał w czwartek za zgodne z konstytucją przepisy nowelizacji Prawa o zgromadzeniach wprowadzające zgromadzenia cykliczne. W pozostałej części umorzył postępowanie. Czterech z 11 orzekających w sprawie sędziów TK zgłosiło zdanie odrębne do wyroku. Przepisy dot. zgromadzeń cyklicznych zaskarżył prezydent Andrzej Duda przed podjęciem decyzji ws nowelizacji Prawa o zgromadzeniach. "Pan prezydent podtrzymuje swoje wątpliwości związane z tą ustawą, które zawarł we wniosku skierowanym do Trybunału Konstytucyjnego" - powiedział Magierowski. Z drugiej strony - dodał - prezydent szanuje wyrok TK i będzie postępował zgodnie z konstytucją. Przed podpisaniem ustawy prezydent może wystąpić do Trybunału Konstytucyjnego z wnioskiem w sprawie zgodności ustawy z konstytucją; prezydent nie może odmówić podpisania ustawy, którą TK uznał za zgodną z konstytucją. Jak wskazywano w prezydenckim wniosku do TK w odniesieniu do przepisów noweli wprowadzających zgromadzenia cykliczne, na podstawie jednej decyzji wojewody o wyrażeniu zgody, zgromadzenia cykliczne będą mogły się odbywać przez trzy lata, przy czym - w razie zgłoszenia innych zgromadzeń, które miałyby się odbyć w tym samym miejscu i czasie - zgromadzeniom cyklicznym przysługiwać ma ustawowe pierwszeństwo. Według prezydenta nie było zaś podstaw, aby różnicować sytuację zgromadzeń, stosując kryterium częstotliwości ich przeprowadzania. W przypadku uznania za konstytucyjny fragmentu nowelizacji odnoszącej się do zgromadzeń cyklicznych prezydent wniósł o stwierdzenie niekonstytucyjności dwóch zapisów szczegółowych z tych przepisów. Wątpliwości prezydenta budziło to, że ustawa nie pozwala organizatorowi zgromadzenia zaskarżyć do sądu zarządzenia zastępczego wojewody o zakazie zgromadzenia, jeśli wcześniej organ gminy nie wydał takiego zakazu. Według prezydenta, znaczenie takiego zarządzenia zastępczego nie jest ograniczone jedynie do relacji między wojewodą a gminą, lecz rzutuje na sytuację organizatora zgromadzenia. Prezydent zakwestionował także przepisy ustawy o zakazie odbycia innych zgromadzeń w miejscu zgromadzeń cyklicznych, nakazujące stosowanie nowelizacji do zdarzeń, które miały miejsce przed jej wejściem w życie. Jak napisano we wniosku prezydenta, nie została wskazana jakakolwiek wartość konstytucyjna, która wymagałaby ochrony kosztem wprowadzenia rozwiązań z mocą wsteczną. Magierowski pytany w czwartek, czy w związku z decyzją TK prezydent planuje inicjatywę legislacyjną, odparł: "Zapewne dyskusja na ten temat będzie się toczyła. Na razie takich planów w kancelarii nie ma". Na pytanie, czy prezydent ma wątpliwości dotyczące składu orzekającego TK, odparł: "Skład orzekający w dzisiejszym posiedzeniu został wyznaczony przez prezes TK <a class="textLink" href="https://wydarzenia.interia.pl/tematy-julia-przylebska,gsbi,363" title="Julię Przyłębską" target="_blank">Julię Przyłębską</a> i prezydent przyjął do wiadomości jej tłumaczenia związane z sędzią Warcińskim". Prezes TK powiedziała w czwartek, że skład TK orzekł, że nie ma jakichkolwiek przesłanek by wyłączyć sędziego Michała Warcińskiego z orzekania w sprawie nowelizacji Prawa o zgromadzeniach. Poinformowała, że wniosek o zbadanie sprawy złożył sam Warciński. Według portalu konstytucyjny.pl sędzia Warciński powinien wyłączyć się z pełnego składu TK badającego nowelę Prawa o zgromadzeniach, gdyż opiniował on projekt na etapie prac legislacyjnych, jako ówczesny szef Biura Analiz Sejmowych. Podczas rozprawy i ogłoszenia wyroku na salę nie zostały wpuszczone kamery telewizyjne ani fotoreporterzy. Rozprawa była transmitowana za pośrednictwem strony internetowej TK.