Policja ustala okoliczności wypadku, do którego doszło w piątek późnym wieczorem na ul. Byszewskiej w Łodzi. To droga dojazdowa do miejscowości Nowosolna na wschód od miasta i skrzyżowania autostrady A1 z A2. - 41-letni mężczyzna prowadzący opla stracił panowanie nad kierownicą i zjechał na prawą stronę drogi - mówiła starsza sierżant Marzanna Boratyska z Wydziału Ruchu Drogowego Komendy Miejskiej Policji w Łodzi. Kierowca zginął na miejscu - Najpierw uderzył w znak drogowy, potem w drzewo. Siła tego uderzenia była tak duża, że wyrzuciła kierowcę z auta, co może świadczyć o tym, że jechał bez zapiętych pasów bezpieczeństwa - dodała. - Auto uderzyło w jeszcze jedno drzewo i dachowało - relacjonowała Boratyńska. 41-letni kierowca zginął na miejscu. Policja szuka świadków wypadku, aby ustalić jego przyczyny. <a href="http://raportdrogowy.interia.pl/mapa-utrudnien" target="_blank">Sprawdź na bieżąco - utrudnienia na drogach w całej Polsce!</a> <a href="http://raportdrogowy.interia.pl/napisz-do-nas" target="_blank">Poinformuj nas o sytuacji na drogach, prześlij zdjęcia!</a> <a href="http://prawojazdy.interia.pl/" target="_blank">Sprawdź, czy zdał(a)byś dzisiaj test na prawo jazdy</a> <a href="http://pogoda.interia.pl/prognoza-szczegolowa-warszawa,cId,36917" target="_blank">Szczegółowa prognoza pogody godzina po godzinie</a>