"Wiele pytań do mnie po powołaniu przez prezydenta Dudę Panią na prezes sadu Najwyższego Moja opinia.....Sk.....syn.musi być rozliczony" - wpis takiej treści pojawił się na Facebooku byłego prezydenta (pisownia oryginalna). Wulgarny post po chwili zniknął z profilu Lecha Wałęsy. W internecie można jednak znaleźć zrzuty ekranu wykonane przez użytkowników, zanim wpis został usunięty. W poniedziałek prezydent <a class="textLink" href="https://wydarzenia.interia.pl/tematy-andrzej-duda,gsbi,5" title="Andrzej Duda" target="_blank">Andrzej Duda</a> zdecydował o powołaniu sędzi Manowskiej na sześcioletnią kadencję pierwszego prezesa Sądu Najwyższego. Wyboru dokonał spośród pięciorga kandydatów przedstawionych przez Zgromadzenie Ogólne Sędziów SN. Byli to: Włodzimierz Wróbel, który uzyskał 50 głosów, <a class="textLink" href="https://wydarzenia.interia.pl/tematy-malgorzata-manowska,gsbi,371" title="Małgorzata Manowska" target="_blank">Małgorzata Manowska</a> - 25 głosów, Tomasz Demendecki - 14 głosów, Leszek Bosek - cztery głosy, Joanna Misztal-Konecka - dwa głosy.