Gość Krakowskiego Przedmieścia 27 podkreślił, że swój niepokój co do uczciwości przebiegu kampanii wyborczej opiera na informacjach, jakie docierają do niego od posłów, także parlamentarzystów AWS. - Jak się nie ma poparcia społecznego, to szuka się wszystkiego, by tylko zaistnieć - stwierdził Ryszard Kalisz. Chodzi o rzekomo przygotowywaną nowelizację ordynacji wyborczej. Umożliwiłaby ona objęcie obowiązków prezydenta marszałkowi Sejmu w przypadku, gdy przed drugą turą wyborów prezydenckich wycofaliby się wszyscy potencjalni przeciwnicy Aleksandra Kwaśniewskiego. Wtedy przeprowadzenie drugiej tury byłoby niemożliwe, pozostałby bowiem tylko jeden kandydat. - Ryszard Kalisz wyjaśnił również motywy, jakie kierowały prezydentem przy wetowaniu ustawy antypornograficznej.