W oświadczeniu, które zamieszczono między innymi w mediach społecznościowych Warmińsko-Mazurskiego Urzędu Wojewódzkiego, <a class="db-object" title="Artur Chojecki" href="https://wydarzenia.interia.pl/tematy-artur-chojecki,gsbi,3519" data-id="3519" data-type="theme">Artur Chojecki</a> zaapelował, by w związku z wysoką liczbą zachorowań na COVID-19 i hospitalizacji w regionie przestrzegać aktualnych ograniczeń, czyli dystansu, noszenia maseczek i dezynfekcji. "Wiem, że wszyscy jesteśmy zmęczeni pandemią, jej skutkami zdrowotnymi, społecznymi i gospodarczymi. Opanowanie tej sytuacji zależy także od naszej postawy. Postarajmy się ograniczyć transmisję wirusa. Chrońmy siebie i nie narażajmy innych. Apeluję do osób, które mają typowe objawy i podejrzewają u siebie zakażenie, by zgłaszały się do lekarzy rodzinnych i na pobranie wymazu oraz przebywały w izolacji. Proszę o szczelne zasłanianie ust i nosa maseczką" - wezwał wojewoda warmińsko-mazurski. Chojecki podziękował też wszystkim zaangażowanym w walkę z pandemią, m.in. poprzez opiekę nad chorymi i realizację szczepień. "Proszę o dyscyplinę społeczną. Bardzo wiele zależy od nas, naszej solidarności i odpowiedzialności. Tylko tak skutecznie zwalczymy pandemię" - podkreślił wojewoda. Lockdown regionu Stanowisko wojewody jest pierwszym, odkąd w minioną środę rząd ogłosił, że od soboty wprowadza w regionie lockdown. Przedstawiciele opozycji, w tym lider PO <a class="textLink" href="https://wydarzenia.interia.pl/tematy-borys-budka,gsbi,1510" title="Borys Budka" target="_blank">Borys Budka</a>, kilka razy wzywali rząd do wyjaśnienia, na jakiej podstawie wprowadzono większe restrykcje na Warmii i Mazurach. Apelowano o wsparcie regionalnych przedsiębiorców, zwłaszcza z branży turystycznej. Hotelarze argumentowali, że przed dwoma tygodniami wydali wysokie sumy na uruchomienie hoteli, a teraz znowu muszą je zamykać. Prezydent Olsztyna <a class="textLink" href="https://wydarzenia.interia.pl/tematy-piotr-grzymowicz,gsbi,4242" title="Piotr Grzymowicz" target="_blank">Piotr Grzymowicz</a> w miniony weekend na konferencji prasowej apelował do rządu o takie wsparcie samorządów, jakie otrzymały gminy górskie. Jak mówił, "nie może być tak, że wsparcie otrzymują tylko te regiony, które głosują na PiS i Andrzeja Dudę". Wojewoda nie odniósł się do apelu samorządów o wsparcie ani do apeli branży hotelarskiej. Jedyny taki region Decyzją rządu woj. warmińsko-mazurskie jest jedynym regionem w Polsce, w którym wprowadzono regionalny lockdown. Do 14 marca obowiązują tu zaostrzone rygory sanitarne. Ma to związek z utrzymującą się do dwóch tygodni wysoką liczbą zakażeń COVID-19. W związku z lockdownem najmłodsi muszą powrócić do nauki zdalnej, zamknięte są galerie handlowe i hotele, a także kina i teatry. Nie można korzystać z basenów, kortów, zawody i mecze sportowe odbywają się bez udziału publiczności. <a href="http://interia.hit.gemius.pl/hitredir/id=bDs70phlFB.jkRNYAVR9KZSsnO_GtLCpGXyfHBy1Fx7.Y7/url=https%3A%2F%2Fwww.fundacjapolsat.pl%2Fchce-pomoc-1-procent%2F" target="_blank" rel="noreferrer noopener">Rozlicz pit online już teraz lub pobierz darmowy program</a>