Powiaty są słabe, wiele z nich ma problemy finansowe; często nie mogą liczyć na wsparcie, bo unijne pieniądze trafiają głównie do metropolii, ale jak mówił Bolesław Piecha, poseł Prawa i Sprawiedliwości, to nie jest czas na rewolucję administracyjną. Tym bardziej, że to właśnie w powiatach władza jest blisko ludzi. Rządzą w nich nie tyle działacze, co społecznicy i dlatego trzeba je wzmocnić, również finansowo - apelował obecny na konwencji starosta przysuski Marian Niemirski. W ubiegłym roku <a class="textLink" href="https://wydarzenia.interia.pl/tematy-prawo-i-sprawiedliwosc,gsbi,39" title="Prawo i Sprawiedliwość" target="_blank">Prawo i Sprawiedliwość</a> wizytowało powiaty. Jarosław Kaczyński przejechał prawie 50 tysięcy kilometrów i odbył przeszło 300 spotkań. W tym roku kolej na miasta, które przestały być stolicami województw.