To skutkowało ekspansją kornika drukarza, nadmiernym starzeniem się drzewostanu, a w efekcie wymieraniem drzew, pisze gazeta. Problem dotyka nadleśnictw Białowieża, Hajnówka i Browsk. Były minister środowiska, prof. Jan Szyszko (PiS), powołując się na własny ogląd oraz miejscową administrację, twierdzi że deprecjacji ulega obecnie 3 mln m. sześć. drewna, w tym drewna o wysokiej jakości, o wartości ok. 600 mln zł. Szyszko zwrócił się w tej sprawie do premiera z interpelacją, w której domaga się wyjaśnień jakie rząd zamierza podjąć decyzje ratujące te cenne lasy. Parlamentarzysta ostrzega, że dalsze bezczynne przypatrywanie się niszczeniu puszczy, w tym obszarów Natura 2000, to czekanie na nieuchronne restrykcje ze strony Komisji Europejskiej.