Ale z usług lekarzy korzystali też poborowi, którzy nie chcieli iść do wojska. - Za fałszywe zaświadczenie trzeba było zapłacić od kilkuset do kilkunastu tysięcy złotych - mówi prokurator Jerzy Skorupka. A biorąc pod uwagę, że zarzucono kilkanaście czynów karalnych, łącznie daje to kwotę kilkudziesięciu tysięcy złotych. Większość lekarzy przyznaje się do winy i chce się poddać karze bez procesu.