- Gdyby premier nie podjął takiej decyzji, spotkałaby go fala słusznej krytyki. Premier w ten sposób wrócił do standardów z poprzedniej kadencji - powiedział Kalinowski. Szef RN PSL pozytywnie ocenił też słowa Tuska, że ma nadzieję na powrót do współpracy z Nowakiem po tym, jak sprawa zostanie wyjaśniona. "Jeżeli by się okazało, że (Nowak) jest niewinny, to myślę, że jest to właściwe" - wskazał. Pytany o konsekwencje dymisji Nowaka dla rządu, Kalinowski podkreślił, że sprawa zegarka Nowaka "nie jest nowa". - Opinia publiczna wie, że problem był. Prokuratura działa, państwo demokratyczne działa. Nieważne, kto pełni jaką funkcję. I tak powinno być - zaznaczył europoseł. Tusk - informując w piątek o przyjęciu dymisji Nowaka - podkreślił, że ma ona związek z wnioskiem prokuratury o uchylenie mu immunitetu. Jak poinformowała w piątek warszawska prokuratura, w ocenie prokuratora prowadzącego śledztwo są dostateczne podstawy do przyjęcia, że minister transportu w sposób świadomy nie wykazał drogiego zegarka w oświadczeniach majątkowych. Prokuratura skierowała też do prokuratora generalnego wniosek o uchylenie ministrowi immunitetu poselskiego.