Jego zdaniem, wojska amerykańskie są jedynymi, których Rosjanie nie zaatakują. Jednocześnie podkreślił, że relacje polsko-amerykańskie są dzisiaj rozluźnione i utrudnione, za co winę ponosi minister spraw zewnętrznych <a class="textLink" href="https://wydarzenia.interia.pl/tematy-radoslaw-sikorski,gsbi,2616" title="Radosław Sikorski" target="_blank">Radosław Sikorski</a>. - Trzeba będzie kiedyś wyjaśnić, dlaczego tak się starał. Dzisiaj są kłopoty - zauważył prezes PiS.