Prezes PiS był pytany o to, czy PiS poprze Donalda Tuska na kolejną kadencję na stanowisku szefa Rady Europejskiej. "Nie. Ja bym tego nie zrobił i mówię to jasno" - odpowiada. "To człowiek, który wedle mojej wiedzy może stanąć w obliczu zarzutów karnych i wedle mojej wiedzy nie chodzi tylko o Smoleńsk" - stwierdza Kaczyński. Prezes PiS nie precyzuje jednak, z jaką sprawą mogą być związane zarzuty. O ewentualnym postawieniu Tuskowi zarzutów karnych Jarosław Kaczyński wspominał już niejednokrotnie. "W Polsce toczą się postępowania i w Sejmie, i w prokuraturze, które mogą doprowadzić do tego, że zostaną mu postawione jakieś zarzuty" - powiedział w rozmowie z "Polska The Times". W trakcie krótkiej rozmowy w sejmowych kuluarach z dziennikarzami, pytany o komentarz do propozycji debaty wysuniętej przed Donalda Tuska, stwierdził: "Proszę państwa, nie jestem w stanie rozmawiać z panem Tuskiem - ani o tym, by został świadkiem koronnym; małym albo dużym, ani o zgodzie na karę. Nie ma o czym rozmawiać, on nie jest partnerem politycznym".