Według Makowskiego uwagę będzie przykuwać z pewnością reforma wymiaru sprawiedliwości i propozycja prezydenta, która "już jest wstępnie krytykowana, czy obarczana pewnymi zastrzeżeniami ze strony ministerstwa sprawiedliwości, czy samego prezesa Jarosława Kaczyńskiego, którzy sugerują, że ona musi być mimo wszystko radykalna". Prezydent w lipcu zdecydował o zawetowaniu ustawy o Sądzie Najwyższym i nowelizacji ustawy o Krajowej Radzie Sądownictwa. Zapowiedział też wtedy podjęcie własnej inicjatywy legislacyjnej w tym obszarze. Decyzje o zawetowaniu ustaw prezydent ogłosił 24 lipca. "Czy uda się pogodzić dwa weta i te zastrzeżenia prezydenckie wobec kompetencji prokuratora generalnego, ministra sprawiedliwości, zbyt duże według prezydenta, z radykalnością, czy uda się pogodzić zmianę w Sądzie Najwyższym i KRS-ie bez czystek personalnych?"- zastanawiał się publicysta. Konflikt na prawicy? Według Makowskiego, szykuje nam się być może jakiś konflikt też prawicowy. "Tak jak mieliśmy do czynienia z konfliktem BBN- MON, to być może powrót tego starcia, ośrodek prezydencki - partia zostanie nam zafundowany na nowo" - powiedział. "Być może jednak jest to myślenie zbyt pesymistyczne, bo mimo wszystko <a class="textLink" href="https://wydarzenia.interia.pl/tematy-jaroslaw-kaczynski,gsbi,3" title="Jarosław Kaczyński" target="_blank">Jarosław Kaczyński</a> podkreśla, że zależy im na jedności i PiS nie ma tak naprawdę innej drogi niż popierania Andrzeja Dudy, który dzisiaj w sondażach zyskuje ponad 60 proc. poparcia społecznego" - mówił publicysta. I dodał: "jest to wynik bardzo duży patrząc na to, że jest to półmetek jego prezydentury". "To jest taka niekończąca się wojna" Makowski jest zdania, że jesienią temperatura w polityce będzie również wysoka ze względu na debatę w Komisji Europejskiej, nadchodzących wyborów w Niemczech i tego, co robi <a class="textLink" href="https://wydarzenia.interia.pl/tematy-emmanuel-macron,gsbi,12" title="Emmanuel Macron" target="_blank">Emmanuel Macron</a> we Francji i "jak stawia Polskę w opozycji do reszty Unii Europejskiej". "Więc zarówno, doraźnie w naszym kraju na przestrzeni i płaszczyźnie prawicowej może być ten konflikt, oczywiście zawsze się on będzie tlił, a czasami wręcz rozgorzeje, jeśli chodzi o opozycję i PiS to jest taka niekończąca się wojna" - wymieniał publicysta. W jego ocenie trzeba także pamiętać o geopolityce. "Mianowicie <a class="textLink" href="https://wydarzenia.interia.pl/tematy-korea-polnocna,gsbi,4314" title="Korea Północna" target="_blank">Korea Północna</a> i to całe domino, które mam nadzieję nigdy nie zostanie poruszone, ale jeżeli zostanie to siłą rzeczy wiążąc swoje sojusze z Ameryką również musimy brać pod uwagę co w takiej sytuacji należałoby robić w kontekście Rosji, itd." - przestrzegał Makowski.