Były premier przypomniał hasło z ubiegłorocznego spotkania w Siemianowicach Śląskich, w którym uczestniczyli minister obrony <a class="textLink" href="https://wydarzenia.interia.pl/tematy-tomasz-siemoniak,gsbi,1621" title="Tomasz Siemoniak" target="_blank">Tomasz Siemoniak</a> i minister skarbu Włodzimierz Karpiński: "Sukces modernizacji wojska polskiego źródłem sukcesu polskiego przemysłu". "Rozmawialiśmy o konkretnych przetargach i wydawało się, że nastawienie jest pozytywne. Siła kraju zależy od jego gospodarki. Wobec tego dla MON powinna mieć znaczenie siła naszej gospodarki, by Polska była krajem znaczącym na arenie międzynarodowej" - powiedział Buzek. Polityk zwrócił uwagę, że w krajach europejskich o zakupach decydują zespoły i one nie są ograniczone do jednego ministerstwa. Nadzór nad nimi mają też parlamentarzyści. "Na tegorocznym Europejskim Kongresie Gospodarczym głównym hasłem jest innowacyjność, gdzież jeszcze może być bardziej innowacyjnie niż w przemyśle zbrojeniowym" - zaznaczył były premier. Decyzja w sprawie wyboru śmigłowca zapadła we wtorek. Airbus H225M (dawniej EC725) był największą z trzech maszyn proponowanych polskiemu wojsku. Firma Airbus Helicopters jako jedyna z biorących udział w przetargu nie ma swojego zakładu w Polsce, zadeklarowała jednak, że może uruchomić w naszym kraju linie montażowe silników i całych płatowców - polskie zakłady miałyby produkować także na eksport. "W trwającej procedurze pozyskania śmigłowców wielozadaniowych dla Sił Zbrojnych RP ministerstwo obrony narodowej dokonało oceny formalnej i merytorycznej złożonych ofert dostawy, natomiast ministerstwo gospodarki dokonało oceny ofert offsetowych złożonych w tym postępowaniu. Oferty złożone przez WSK PZL Świdnik S.A oraz konsorcjum Sikorsky International Operations Incorporation, Sikorsky Aircraft Corporations, wraz z Polskimi Zakładami Lotniczymi Sp. z o. o. z Mielca nie spełniły wymogów formalnych i wymagań technicznych dotyczących między innymi terminu dostaw, wyposażenia śmigłowców w systemy walki, ustanowienia zdolności do serwisowania w WZL-1 Łódź" - poinformowało Ministerstwo Obrony Narodowej.