Premier Donald Tusk poinformował dziś, że w poniedziałek podpisze w tej sprawie stosowne dokumenty, a Tadeusz Jarmuziewicz "wróci do pracy poselskiej".W połowie maja dziennikarka RMF FM dotarła do notatki ws. nieformalnego spotkania wiceministra z przedstawicielami wykonawcy odcinka autostrady A1. "Dziwne" zachowanie Tadeusza Jarmuziewicza opisują szczegółowo pracownicy Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad. Chodzi o prowadzone w restauracji rozmowy na temat budowy odcinka autostrady Świerklany - Gorzyczki, w których oprócz wiceministra uczestniczyli przedstawiciele inwestora, czyli firmy Alpine Bau, oraz lokalne władze. Sprawa jest bulwersująca, bo pracownicy ministerstwa mieli zakaz spotkań towarzyskich z firmami wykonujących inwestycje bez udziału przedstawicieli GDDKiA. Chodziło o to, aby nie osłabiać pozycji ministerstwa w razie ewentualnych procesów sądowych.