Gazeta dowiedziała się nieoficjalnie, że w Episkopacie powstaje plan listu ponaglającego do zaostrzenia ustaw światopoglądowych - zwłaszcza in vitro. List ma być skierowany do ogółu parlamentarzystów, ale wiadomo, że hierarchowie będą liczyć przede wszystkim na PiS, jako partię rządzącą i mającą przewagę w parlamencie. Tymczasem PiS, który nie tak dawno chciał kar więzienia dla lekarzy wykonujących zabiegi in vitro nie kwapi się do forsowania tego pomysłu. "GW" powołuje się na "ważnego polityka PiS", który powiedział jej, że nie widzi na razie możliwości ani sprzyjających okoliczności, żeby ruszać aborcję i in vitro.