Jarosław Gowin podkreślił, że teraz widzi dla siebie "przestrzeń dla tego, co nazywam walką o to, żeby Platforma była jak najbardziej sobą". Stwierdził, że komentarze mówiące o tym, że swoim działaniem zmierza do odejścia z PO są "opowieściami tych, którzy na siłę próbują dorobić jakieś drugie, ukryte dno" jego działaniom. - To, czego chcę, to doprowadzić do programowej odnowy Platformy - dodał Gowin.Komentując odejście z PO Johna Godsona, powiedział, że szanuje jego decyzję. Mówił też, że rozmawiał z Godsonem o jego członkostwie w Platformie wielokrotnie. Zadeklarował, że namawiał go do tego, żeby "wytrwał i żebyśmy wspólnie walczyli o powrót Platformy do korzeni". Były minister sprawiedliwości powiedział też, że John Godson przed wakacjami powiedział mu, że jego decyzja to wynik nie rachunku politycznego, a sumienia. Gowin stwierdził, że "z sumieniem się nie dyskutuje". Przedwczoraj Donald Tusk zapowiedział, że albo Jarosław Gowin będzie lojalny wobec partii, albo zostanie z niej usunięty. Zdaniem Tuska, były minister sprawiedliwości w ostatnich dniach wiele razy naruszał granicę lojalności wobec Platformy. W wyborach na szefa partii Donald Tusk zdobył blisko 80 procent głosów. Jarosław Gowin uzyskał poparcie nieco ponad 20 procent głosujących członków Platformy Obywatelskiej. Frekwencja wyniosła niewiele ponad 51 procent. Jesteś świadkiem ważnych zdarzeń lub ciekawych sytuacji? Masz wyczucie chwili i zmysł reporterski? Zrób zdjęcia i przyślij je do nas! Może to Twoja fotografia zostanie wybrana jako zdjęcie miesiąca