Łukasz Szpyrka: Pani mecenas Jolanta Turczynowicz-Kieryłło pozostanie szefem sztabu wyborczego Andrzeja Dudy? <a class="textLink" href="https://wydarzenia.interia.pl/tematy-jaroslaw-gowin,gsbi,1495" title="Jarosław Gowin" target="_blank">Jarosław Gowin</a>: - Dlaczego miałoby być inaczej? Pani mecenas jest osobą, o ogromnym dorobku zawodowym, która organizowała w przeszłości wiele akcji społecznych i moim zdaniem jest dużym wzmocnieniem naszej kampanii. Jak ocenia pan jej wypowiedzi, na przykład tę dotyczącą wolności słowa? - Pani mecenas wypowiedziała te słowa jako organizatorka akcji społecznej dotyczącej walki z hejtem w przestrzeni publicznej. Tylko w tym kontekście te słowa powinny być interpretowane. Skąd obecność pani Turczynowicz-Kieryłło w sztabie? - Pani mecenas jest po prostu wybitnym fachowcem. Jest osobą, która odpowiada za przygotowanie strategii całej kampanii. Dlaczego tak długo była w cieniu? - Stosunkowo niedawno zdecydowała się powrócić do życia politycznego, bo w młodości, jeszcze jako studentka, działała w AWS. Potem zajęła się błyskotliwą karierą adwokacką, jest matką trójki dzieci, a po latach zdecydowała się na powrót do życia publicznego. Co oznacza jej obecność, a także Adama Bielana, w sztabie Andrzeja Dudy? - Oznacza tylko tyle, że ten sztab odzwierciedla wewnętrzny pluralizm i wewnętrzną jedność obozu Zjednoczonej Prawicy. Pan w jednym z wywiadów powiedział, że kampania prezydencka nie powinna tak polaryzować jak te poprzednie i być zwrócona w stronę centrum. Pana głos, za sprawą ludzi Porozumienia w sztabie, będzie bardziej słyszalny? - Jest rzeczą oczywistą, że w II turze zwycięstwo będzie wymagało zdobycia grubo ponad 9 mln głosów. Nie ma żadnych badań wskazujących na to, że da się pozyskać dodatkowe 1-1,5 mln głosów "zaostrzając" kurs. Kto byłby lepszym przeciwnikiem w II turze z perspektywy Andrzeja Dudy? - To są czcze spekulacje, bo w II turze będzie <a class="textLink" href="https://wydarzenia.interia.pl/tematy-malgorzata-kidawa-blonska,gsbi,1552" title="Małgorzata Kidawa-Błońska" target="_blank">Małgorzata Kidawa-Błońska</a>. Nie wierzy pan w zwycięstwo w I turze? - Dziś nie ma sondaży, które wskazywałyby na taki obrót sprawy. Myślę, że pierwszą turę zdecydowanie wygra pan prezydent <a class="textLink" href="https://wydarzenia.interia.pl/tematy-andrzej-duda,gsbi,5" title="Andrzej Duda" target="_blank">Andrzej Duda</a>, ale zabraknie mu kilku procent do odniesienia bezapelacyjnego zwycięstwa. Druga tura zapowiada się z kolei na bardzo wyrównaną. Stąd też takie spotkanie jak tweetup Porozumienia, które pozwala mobilizować naszych działaczy i sympatyków do jak najmocniejszego włączenia się w kampanię. Tweetup Porozumienia jest też jakąś odpowiedzią na niedawną konwencję Solidarnej Polski? - Absolutnie nie. Konwencja Solidarnej Polski służyła przedstawieniu propozycji zmian w wymiarze sprawiedliwości. Nasz tweetup należy traktować ściśle jako wydarzenie wyborcze. Rozmawiał Łukasz Szpyrka