Prezes tej firmy, Andrzej Lipko, nie wyklucza jednak, że ten termin może się nieco przesunąć - na początek przyszłego roku. - W tej chwili ustalane są szczegóły techniczne - twierdzi wiceminister gospodarki Andrzej Karbownik. Nie wiadomo jeszcze, czy nowy gazociąg będzie biegł do Polski przez Danię, czy przez Szwecję. Koszt budowy ma pokryć strona norweska. Polacy będą mogli korzystać z norweskiego gazu najwcześniej w 2006 roku.