Środowy "Dziennik" napisał, że decyzję o budowie w Polsce bazy amerykańskiej tarczy antyrakietowej podejmie już nowy rząd. Waszyngton spowolnił tempo rokowań, bo nie chciał zawierać porozumienia z ekipą, która może stracić władzę - dowiedziała się nieoficjalnie gazeta. Fotyga powiedziała podczas środowej konferencji prasowej, że "ma głębokie przeświadczenie, że rządem po wyborach będzie rząd premiera Jarosława Kaczyńskiego". - Nie dostrzegłam spowolnienia procesu negocjacyjnego - powiedziała minister. - Najlepszy dowód, że w tej chwili próbowałam porozumieć się szybko z ministrem (Witoldem) Waszczykowskim (wiceszef MSZ odpowiedzialny za negocjacje ws. tarczy - przyp. red.), jest to bardzo utrudnione - powiedziała Fotyga i podkreśliła, że także cały wtorek Waszczykowski "poświęcił na negocjacje". Szefowa MSZ powiedziała, że trwa "systematyczny przegląd wszystkich postanowień umownych i prace negocjacyjne przebiegają sprawnie". - Oczywiście trudno nam jest w tej chwili przewidzieć, w jakim czasie dojdzie do ostatecznych uzgodnień - zaznaczyła.