Jak doszło do kontuzji? Według informacji gazety, Donald Tusk nabawił się kontuzji, gdy biegł na bramkę przeciwnika. W czasie ataku miał niefortunnie uderzyć w piłkę i źle stanąć. Premier do szpitala przyjechał w czwartek, krótko po godzinie 21. W warszawskim szpitalu Ministerstwa Spraw Wewnętrznych i Administracji trafił pod opiekę aż pięciu lekarzy. Po prześwietleniu okazało się, że Donald Tusk ma skręconą kostkę. Lekarze zalecili premierowi, aby przez najbliższe kilka dni się oszczędzał. Kontuzja wykluczyła szefa polskiego rządu z gry w piłkę na co najmniej dwa tygodnie. W piątek rzecznik rządu Paweł Graś oficjalnie poinformował, że Tusk podczas meczu piłkarskiego doznał kontuzji. Zapewniał, że premier nie został sfaulowany.