"Policja została poinformowana przez pracowników ochrony jednego z obiektów, że ktoś miał się kręcić przy jednym z pojazdów. W związku z podejrzeniem, że możemy mieć do czynienia z niebezpiecznym ładunkiem, na miejsce skierowano policyjnych pirotechników. Podjęto decyzję o ewakuacji dwóch bloków" - powiedział PAP w środę wieczorem rzecznik KSP podkom. Sylwester Marczak.