Fundusz założycielski PFN wyniósł w grudniu 97,5 mln zł. Do końca stycznia kontrolowane przez państwo spółki wpłaciły drugie tyle. 10 proc. z 195 mln zł ma pochłonąć kampania dotycząca sądów. "Dziennik Gazeta Prawna" podaje, że kampania budzi kontrowersje z dwóch powodów: po pierwsze, najważniejszym celem fundacji jest promocja polskiej gospodarki poza granicami kraju, po drugie, kampanię finansują środki pozyskane od spółek skarbu państwa, z których 13 jest notowanych na giełdzie. Zdaniem ekspertów to działania na szkodę inwestorów mniejszościowych. Takie działania powodują też, że decyzje spółek zaczynają być postrzegane przez inwestorów jako nieprzewidywalne, co wpływa na cenę akcji. Mimo to spółki, z którymi rozmawiał Tomasz Jóźwik z "Dziennika Gazety Prawnej", deklarują, że nadal będą wpłacać środki na konto fundacji. W kolejnych latach wpłaty mają wynieść 47,5 mln rocznie. Więcej w dzisiejszym "Dzienniku Gazecie Prawnej".