Jadący w stronę wschodniej granicy (prawdopodobnie z Niemiec) ford transit z nieustalonych przyczyn zjechał na lewą stronę jezdni, wprost pod nadjeżdżające z przeciwnej strony volvo chłodnię. Nie wyklucza się, że zmęczony kierowca furgonetki mógł zasnąć za kierownicą, bowiem ślady wskazują, że do zderzenia doszło przy pełnej prędkości, bez hamowania.